orchid-left

Gabinet Mimi

27 października 2016

Kosmetyka pielęgnacyjna.

Kosmetyka włoska to moja pasja. Przede wszystkim dlatego,że jest uporządkowana czego nie można powiedzieć o naszej, polskiej. Nie ma się co dziwić, nasza kosmetyka dopiero raczkuje, a my jeszcze nie potrafimy z niej odpowiednio korzystac. Wiele lat chodziło się do kosmetyczki żeby "oczyścić" skórę. Teraz chodzi sie też po to, aby odmłodzić. Nie ma u nas na rynku miejsca na kosmetykę pielęgnacyjną, upiększającą, zachowawczą.  W gabinecie Mimi jest właśnie taka kosmetyka, jaką przywiozłam ze słonecznej Italii, wydobywająca z twarzy jej naturalne piekno.
Po powrocie do  Polski patrzę na twarze kobiet i nie moge sie nadziwić dlaczego są tak zaniedbane. pewnie zaraz pojawi sie argument- brak pieniędzy, otóż nie. Właścicielka zaniedbanej twarzy ma fajne  ciuchy, wypielęgnowane paznokcie, a na głowie  fryzurę. Natomiast twarz- makabra: plamy, brak koloru, brodawki, rozszerzone naczyńka, zaskórniki  i cała paleta zniszczeń po słonecznych. Czasami stoje np w sklepie obok takiej kobiety i w myślach wyobrażam sobie ją na moim fotelu kosmetycznym, robię przegląd zabiegów i widzę ich rezultaty.
W czasie dnia, nasze mięśnie twarzy pracują,napinają się pod wpływem emocji. Wystarczy odpowiednio dobrany masaż, aby twarz nabrała łagodnego wyrazu, naskórek lekko zostanie złuszczony, cera jąsniejsza. Można po masażu położyć maske oczyszczająca pory, znikna zaskórniki,
Tak niewiele, a twarz nabierze innego wyglądu. Z pewnością jest to bardziej korzystne dla urody niż kolorowe panokcie.
Można też połączyć masaż z relaksem dla duszy, np Tsuboki- godzinny masaż z elementami masażu stóp i muzykoterapi. Po nim efekt jest jak po urlopie, wypoczynek!
Korzyści z wizyty w gabinecie kosmetycznym  są  bardzo duże, jeśli zabieg jest odpowiednio dobrany.
Znam w Fidency taki gabinecik, w którym pracuje  Fausto  To ok 40 letni mężczyzna, specjalizuje sie w masażach twarzy i makijażu. Do niego trzeba się zapisywać z kilku tygodniowym wyprzedzeniem. Uwielbiam to miejsce. Fausto bierze twarz klientki w swoje męskie ręce i dokładnie ogląda, dotyka, sprawdza napięcie mięśni. Na zakonczenie zabiegu maluje palcami powieki, nakłada podkład, maluje twarz jak by to było płótno pod obraz.
 Bo nasza twarz to jest obraz, obraz naszej duszy.
 


  
orchid-right