orchid-left

Gabinet Mimi

28 stycznia 2011

Zioła w gabinecie.

Ochłonęłam już po "nalocie na kosmetyczki" i zabieram się do opisywania dnia w gabinecie.
Od nowego roku w Mimi zmiany z naciskiem na ekologię. Wczoraj i dziś proponowałam klientkom zabiegi kosmetyki naturalnej - wczoraj szaleństwo diamentowe!
Przypomnę- diament dodaje skórze energii i witalności, poprawia jej strukturę. Do pielęgnacji domowej krem Diamentowy - Laim
Dzisiaj zabieg ziołowy.: demakijaż, masaż na baaaaardzo dobry krem z masłem karite i nawilżanie wapozonem. Pod wapozon maska ze świeżych ziół przykryta gazą. Po zdjęciu maski, na skórze zostaje śluz ziołowy, który jeszcze wmasowuję w skórę. Zmywam, lekkie czyszczenie, soluks niebieski, jonoforeza, maska Laura -Femi i kompres z maski z włókien jedwabnika.

Pachniało ziołami w całym gabinecie i w sam raz, bo o 12 przyszedł Włodzimierz Borzęcki mistrz bioenergoterapii i zielarz. Praktykuje od 30 lat, ma doskonałe dyplomy i osiągnięcia też. Do tej pory współpracowaliśmy tak od czasu do czasu, a od przyszłego tygodnia będzie przjmował w Mimi oficjalnie we czwartki na razie. Będzie się na pewno działo dużo ciekawych rzeczy.

19 stycznia 2011

Dermokulki - kuku na muniu !

Spotkałam kilka dni temu moją koleżankę ze szkoły. Przywitałyśmy się serdecznie po latach i oczywiście oglądałysmy się z zainteresowaniem jak wyglądamy. Ja od razu fachowym okiem zobaczyłam że ona nie chodzi do kosmetyczki, co potwierdziła, bo się boi i szkoda jej pieniędzy. Podczas spotkania zastanawiałam się co bym jej zrobiła jak by była moja klientką -

Cerę miała w plamach różnego rodzaju - koniecznie kilka zabiegów kwasem migdałowym.
Sucha i rozszerzone naczynka, palaczka - kompres transdermalny z glikolem.
Potem kilkoma zabiegami regenerującymi, np złoto Synesis, wygładziła bym skórę.

Do domowej kuracji plasterki pod oczy likwidujące worki i zmarszczki.W między czasie stymulację mięśni twarzy. .Po kilku miesiącach była by nie do poznania!

Piszę o tym spotkaniu, bo w TV-Style był taki program, który udowadniał, że nie potrzeba, wręcz zabrania się chodzenia do kosmetyczki. To był program sekrety zawodów i wypowiadały się jakieś dziwne kobiety podające się za kosmetyczki i pani Hanna Bakuła.
Jakiś czas temu Pani Bakuła poddała się operacji plastycznej w znanej i dobrej lecznicy i oskarżyła lekarza wykonującego zabieg o oszpecenie. Media bardzo chętnie pokazywały płaczącą panią Bakułę w czerwonych plamach i obrzękach, krzyczącą ze lekarz zle zrobił operację. Była w różnych programach, każdy mogł usłyszeć o jej "nieszczęsciu". To, ze lekarz bronił sie, nikogo nie interesowało, nie było z nim programu . Lekarz mówił, że pacjentka nie zastosowała sie do jego zaleceń i od razu po operacji pojechała w ciepłe kraje gdzie poprostu zainfekowała świerze rany. To że miała gronkowca jeszcze przed operacją też nikt nie usłyszał.
W programie o którym piszę, pani Bakuła opowiadała, że była u kosmetyczki i robiła sobie zabieg ze złotem po którym była czerwona jak burak i jej zaszkodziło. Nikt nie zaprzeczył, że gada głupoty bo złoto nie wchodzi w reakcje z niczym, nie może uczulać Dlatego robi się np złote zęby, wszczepia złote nici . Gdyby ta kosmetyczka potraktowała panią Bakułę kwasem solnym to tak, zgadzam się, mogło złoto wejść w reakcję, może ta kosmetyczka pomyliła tonik z wodą królewską w której skład wchodzi kwas solny. Jesli była u takiej kosmetyczki jakie wypowiadały sie w tym programie to rzeczywiście mogło się to zdarzyć. Te panie mówiły, że używają rzeczy jednorazowe wiele razy, że w opakowaniach po drogich kosmetykach mają tanie kremy niewiadomego pochodzenia, że za maskę która kosztuje 3 złote biorą 50 zł i inne takie rzeczy o jakich normalnej kosmetyczce nawet się nie śniło. To zupełnie tak, jak by powiedzieć że w każdej restauracji kelner pluje klientowi w talerz i że nie powinno się jeść w restauracjach bo można się zatruć.
Zupełnie nie wiem czemu miał służyć ten program. Może potem był reklamowany jakiś krem bardzo drogiej firmy który " pędzi krew, wzmacnia łupież i prostuje kości?" Może ta firma zapłaciła za program żeby kobiety kupowały ten krem ? Media teraz pokażą każdą bzdurę za pieniądze.
Widziałam nawet reklamę kremu pakowanego tak jak dezodorant w kulce i powiedziane było że to "specjalna forma aplikacji DERMOKULKAMI! Tak się zdenerwowałam, że zadzwoniłam do firmy z pytaniem co to są dermokulki? Oczywiście nikt mi tego nie wyjaśnił, może szkoda, że przyznałam się że jestem kosmetyczką bo by mi pewnie powiedzieli, ze dermokulki likwidują zmarszczki.
Często czytam lub słyszę podobne głupoty i nie reaguję bo wiem, że nie każdy da się zwariować, ale ten program poprostu wyprowadził mnie z równowagi. Potem spotyka się takie biedne kobiety jak ta moja koleżanka, która boi się iść do kosmetyczki i myśli że jak kupi sobie krem reklamowany w TV za jakąś bajońską sumę to ten rozwiąże jej wszystkie problemy. Koszmar!

3 stycznia 2011

Kosmetyki naturalne


Często słyszę pytanie w gabinecie, czy kosmetyki naturalne są tak samo skuteczne jak kosmetyki konwencjonalne? Ponieważ podkreślam często, że gabinet Mimi jest gabinetem ekologicznym, więc postaram się odpowiedzieć na to pytanie. Z ekologią w kosmetyce jest bardzo podobnie jak w żywieniu, albo jest się jej zwolennikiem albo nie. Ja jestem zwolenniczką kosmetyki naturalnej, ale nie zwalczam, ani nie odradzam kosmetyków konwencjonalnych. Nie uważam również, że są niebezpieczne, ponieważ każdy kosmetyk dopuszczony do produkcji jest przebadany pod względem bezpieczeństwa wiele razy, przez różne upoważnione do tego instytucje. Wiele osób jest uczulonych na tzw naturalne składniki kremu. Np rumianek w swojej naturalnej postaci, w masce ziołowej może być przyczyną alergii w postaci czerwonych bąbli , a jego czysty składnik bisabolol jest bezpieczny dla takiej skóry. Decydując się na zrobienie zabiegu naturalnymi kosmetykami muszę przeprowadzić dokładny wywiad z klientką dotyczący jej predyspozycji do alergii, a i tak kładąc maskę z naturalnych , mielonych ziół co kilka minut zaglądam czy skóra nie jest zaczerwieniona. Kosmetyki ekologiczne są drogie, ponieważ są trudniejsze w produkcji i surowce do ich wykonania są droższe i trudniej dostępne, dlatego zabieg przeprowadzony tymi kosmetykami też jest droższy. Wiele składników pochodzenia naturalnego ma głębokie działanie na skórę. Kupując kosmetyki do gabinetu zawsze zwracam uwagę na ich skład i ilość skladników aktywnych które świadczą o ich skuteczności .

Wyciągi roślinne, ekstrakty, olejki eteryczne mają bardzo silne działanie odmładzające i regenerujące skórę, zwiększają przepływ składników odżywczych w głąb skóry. W oleju z oliwek znajduje sie skwalen, który ma podobny skład jak nasze sebum i jego zawartość w kosmetykach świadczy o ich wysokiej skuteczności. Zawierają go kremy Synesis.
Gatulina - wyciąg z nasion różnych roślin można o nim poczytać na www.innovia.pl . Składnik ten jest często wykorzystywany w kosmetyce konwencjonalnej ze względu na właściwości silnie wygładzające skórę i przeciwrodnikowe.
Gatulinę w swoim składzie mają kompresy transdermalne Cosmitaly. http://masksandpatches.com
Ważna jest także ilość tych składników czynnych w kosmetykach, ale tego z etykiety na opakowaniu się nie dowiemy bo jest to tajemnica producenta do którego ma się zaufanie lub nie.

Ja mam zaufanie do naszej polskiej firmy Synesis http://www.synesis.pl/ której kosmetykami pracuję już od dłuższego czasu . Podaję link do strony bo wszystko co jest tam napisane jest prawdą o kosmetykach naturalnych.

Odpowiadam więc na pytanie postawione na początku - tak, kosmetyki naturalne są tak samo skuteczne i głęboko działające jak kosmetyki konwencjonalne i śmiało można je nazwać kosmetykami eksluzywnymi.

orchid-right