31 stycznia 2009
Chłopak w gabinecie
Kategorie:
zabiegi
Odpowiadam na pytanie - czy mężczyzni często chodzą do gabinetu?
Nie często, ale ci co chodzą powinni się ogolić przed wizytą. Modny jest 3 dniowy zarost, więc nie zawsze jest to możliwe, ale ogranicza to pracę kosmetyczki do czoła i nosa. Przy okazji wizyty mówię na temat golenia. Teraz najbardziej popularne są maszynki do golenia z kremami lub piankami zmiękczającymi zarost. Dobry to sposób przy mocnym i gęstym zaroście. W przypadku miękkiego , może wystąpić zapalenie mieszków włosowych. Objawia się to maleńkimi, czerwonymi krostkami. Pomaga wtedy smarowanie skóry rozpuszczoną aspiryną zaraz po goleniu, świetnie likwiduje stan zapalny. Jeśli to możliwe bezpieczniej jest przerzucić się na maszynkę elektryczną, a jeśli nie, to trzeba spróbować golenia z włosem. To są takie moje rady, ale z doświadczenia wiem, ze żaden chłopak ich nie stosuje. Muszą być wygoleni pod włos i bardzo gładko w takim wypadku pozostaje aspiryna i wizyta w gabinecie. I jeszcze jeden nawyk szkodliwy dla skory- nacieranie się wysokoprocentową wodą po goleniu.
Szczypie na pewno strasznie, wysusza naskórek i tak podrażniony nożykiem maszynki. Współczesne płyny po goleniu mają działanie bakteriobójcze , przeciwzapalne i nie mają spirytusu wysokoprocentowego. Nawet mogą być emulsje po goleniu o takim działaniu i jednocześnie lekko natłuszczają. Woda kolońska powinna być używana na kark zamiast na twarz. Wysuszony naskórek łuszczy się, zatyka ujścia gruczołów i tworzą sie grudki. Dla mężczyzn wymyślono chyba kawitację.
Bezboleśnie i dokładnie czyści skórę usuwając grudki z porów. Dotlenia i nawilża, rozjaśnia przebarwienia, przyspiesza przenikanie kosmetyków w głąb skory. Jest to taki piling ultradźwiękowy.
Ma jeszcze inne doskonałe właściwości, a najważniejsze jest to, że po wizycie wygląda się pięknie!
Ponieważ męskiej twarzy nie mogę przypudrować, a na koniec zabiegu nakładam krem, żeby nie było połysku wcieram w skórę talk „ błękitna paproć”. Przywiozłam ten pomysł z Włoch, gdzie mężczyźni używają go często żeby mieć matową, nie spoconą twarz. Talk jest całkowicie bezbarwny, nie widoczny i pięknie pachnie.
Masaż twarzy
Kategorie:
zabiegi
Nic tak nie poprawia wyglądu cery jak masaż . Można sobie kupić w sklepie drogi krem, maseczkę, ale nie będzie to miało takiego efektu jak masaż w gabinecie kosmetycznym.
Dobrze dobrany rodzaj masażu, krem do jego wykonania, doskonale regeneruje każdy rodzaj skóry. Obniża napięcie nerwowe, wygładza., napina jak lifting. Dla mnie jest to również możliwość poznania cery szczególnie u nowej klientki. Właściwie to robię masaż każdej klientce bez względu na wiek. Jeśli jest to młoda dziewczyna to po czyszczeniu, ruchami masażu wprowadzam serum lub jakiś żel co rekompensuje nieprzyjemne czyszczenie i łagodzi zaczerwienienia. Albo podczas demakijażu również stosuje masaż na dzień dobry.
Pani której zaproponowałam masaż olejem kokosowym miała , delikatną skórę na której wyryte były dość mocno linie czasu. Olej kokosowy bogaty w Wit E, w NNKT, podnosi poziom naturalnej wilgotności naskórka, zmiękcza i wygładza. Ma ciepły, naturalny zapach wiórków kokosowych. Zaczęłam od demakijażu olejkiem hydrofilnym Femi i włączenia na chwilę wapozonu. Nie było w planie nawilżania wapozonem, ale akurat wychodziła ode mnie klientka z godz 9 i trochę jeszcze gadałyśmy o kosmetykach i muzyce. Martyna mieszka na stałe w Belgii, jest muzykiem i przywiozła mi płytę do słuchania w gabinecie z muzyką klasyczną, piękne utwory na orkiestrę. Bardzo się cieszę bo mam już dość tych” plum plum chlup” muzyki relaksacyjnej.
Klientce czekającej na masaż też się podobała muzyka i nawet odnalazła swoją ulubioną sonatę. Zabieram się wreszcie do masażu. Miałam zamiar zrobić drenaż limfatyczny, ale z powodu tej pięknej muzyki zdecydowałam się na klasyczny masaż który jak robię to mam wrażenie że dyryguje orkiestrą. Najpierw zamaszyste ruchy głaskające kark, dekolt, szyję, twarz. Potem rozcierające czoło, znowu głaskanie, rozcieram mięsień okrężny oka, znowu głaskanie całości itd. Do tego Bethowen.
Olej kokosowy naprawdę porusza zmysły. Na koniec położyłam maseczkę z włókien jedwabiu plasterek przeciw zmarszczkowy na górną wargę i włączyłam niebieski soluks. Soluks nie wiele daje świecąc na maseczkę ale niebieskie światło uspokaja i ładnie wygląda.
Dobrze dobrany rodzaj masażu, krem do jego wykonania, doskonale regeneruje każdy rodzaj skóry. Obniża napięcie nerwowe, wygładza., napina jak lifting. Dla mnie jest to również możliwość poznania cery szczególnie u nowej klientki. Właściwie to robię masaż każdej klientce bez względu na wiek. Jeśli jest to młoda dziewczyna to po czyszczeniu, ruchami masażu wprowadzam serum lub jakiś żel co rekompensuje nieprzyjemne czyszczenie i łagodzi zaczerwienienia. Albo podczas demakijażu również stosuje masaż na dzień dobry.
Pani której zaproponowałam masaż olejem kokosowym miała , delikatną skórę na której wyryte były dość mocno linie czasu. Olej kokosowy bogaty w Wit E, w NNKT, podnosi poziom naturalnej wilgotności naskórka, zmiękcza i wygładza. Ma ciepły, naturalny zapach wiórków kokosowych. Zaczęłam od demakijażu olejkiem hydrofilnym Femi i włączenia na chwilę wapozonu. Nie było w planie nawilżania wapozonem, ale akurat wychodziła ode mnie klientka z godz 9 i trochę jeszcze gadałyśmy o kosmetykach i muzyce. Martyna mieszka na stałe w Belgii, jest muzykiem i przywiozła mi płytę do słuchania w gabinecie z muzyką klasyczną, piękne utwory na orkiestrę. Bardzo się cieszę bo mam już dość tych” plum plum chlup” muzyki relaksacyjnej.
Klientce czekającej na masaż też się podobała muzyka i nawet odnalazła swoją ulubioną sonatę. Zabieram się wreszcie do masażu. Miałam zamiar zrobić drenaż limfatyczny, ale z powodu tej pięknej muzyki zdecydowałam się na klasyczny masaż który jak robię to mam wrażenie że dyryguje orkiestrą. Najpierw zamaszyste ruchy głaskające kark, dekolt, szyję, twarz. Potem rozcierające czoło, znowu głaskanie, rozcieram mięsień okrężny oka, znowu głaskanie całości itd. Do tego Bethowen.
Olej kokosowy naprawdę porusza zmysły. Na koniec położyłam maseczkę z włókien jedwabiu plasterek przeciw zmarszczkowy na górną wargę i włączyłam niebieski soluks. Soluks nie wiele daje świecąc na maseczkę ale niebieskie światło uspokaja i ładnie wygląda.
Ewa Maria Wanke
Kategorie:
info
Jestem kosmetyczką od 1989 roku. Od tej daty zaczęła się moja przygoda z kosmetyką, bo w lutym tego roku otworzyłam na Gocławiu mój pierwszy gabinet kosmetyczny Mimi.
Kosmetyka pielęgnacyjna wymaga wiedzy żeby przy pomocy dostępnych profesjonalnych kosmetyków umieć polepszyć stan skóry, opóźniać proces starzenia, przywrócić równowagę energetyczną organizmu. Taką wiedzę zdobywałam przez wiele lat nauki i praktyki.
Współpracuję z Akademią Walki z Rakiem jako ekspert w dziedzinie kosmetyki dla osób w trakcie rehabilitacji po chorobach onkologicznych.
Byłam expertem Medique Roma -Cosmitaly w dziedzinie kosmeceutyki, czyli zastosowania preparatów kosmeceutycznych i tworzenia zabiegów opartych na tych preparatach. Te moje umiejętności są wykorzystywane we wpółpracy z wieloma firmami kosmetycznymi w Polsce i za granicą.
Mam dyplomy potwierdzające moją wiedze na temat kosmetyków firmy hiszpańskiej Leim oraz niemieckiej Vera Miller Cosmetics.
Wielką przygodą było dla mnie poznanie kosmetyki thermalnej, która nie przyjęła sie u nas do tej pory, a szkoda, bo mamy u siebie gorące zródła, wprawdzie nie tak gorące jak te z okolic Abbano i Montegrotto, ale równie ciekawe i lecznicze.
Kosmetyka Thermalna to Argiloterapia, znana metoda kosmetyki naturalnej, bardzo popularna i ceniona wśród wegan na całym świecie.
Jestem wegetarianką od 30 lat ze skłonnością do weganizmu, ale bardzo lubię jajka, więc nie mogę nazwać się weganką.
Mogę powiedzieć, ze był to w ogóle pierwszy prywatny gabinet kosmetyczny w Polsce. Przed tem pracowałam w Zakładzie Doświadczalnym Chemii Gospodarczej Pollena, w dziale szkolenia i poradnictwa. Uczyłyśmy drogistów do czego służą kremy, toniki, jak używać mydła. Natomiast na ulicy Moniuszki w Warszawie był eksperymentalny gabinet kosmetyczny gdzie można było zapoznać się z produktami Polleny.
Własny gabinet był zawsze moim marzeniem i jak tylko upadł komunizm, a pani Joanna Szczepkowska potwierdziła to w telewizji, od razu popędziłam do urzędu żeby go zarejestrować. Nr mojej działalności gospodarczej był 177!
Dostałam lokal na Gocławiu, który był w trakcie budowy, wszędzie rusztowania, błoto, bez telefonów, ulic, trudno to teraz sobie wyobrazić. Zatrudniłam koleżanki kosmetyczki, masażystkę, a sama ruszyłam w świat żeby poznać branżę kosmetyczną.
Od tamtego czasu minęło wiele lat, skończyłam kilka szkół kosmetycznych i zaliczyłam różne kursy, ale moim największym osiągnięciem jest doświadczenie.
Potem otworzyłam jeszcze dwa gabinety: Mimi- gabinet kosmetyczny specjalizujący się w kosmetyce holistycznej, to znaczy takiej, która zajmuje się ciałem i duchem, w tym roku mija 35 lat jego działalności.
Drugi - Miderm w przychodni lekarskiej, w którym były preferowane zabiegi wymagające współpracy z lekarzami dermatologami, diabetykami, onkologami. Tam powstała kosmetyka lecznicza. Gabinet działał 22 lata, ale nie przetrwał czasu pandemii.
W obu gabinetach były dostępne unikalne zabiegi i kosmetyki dla osób po leczeniu onkologicznym, dla diabetyków i AZS.
Drugi - Miderm w przychodni lekarskiej, w którym były preferowane zabiegi wymagające współpracy z lekarzami dermatologami, diabetykami, onkologami. Tam powstała kosmetyka lecznicza. Gabinet działał 22 lata, ale nie przetrwał czasu pandemii.
W obu gabinetach były dostępne unikalne zabiegi i kosmetyki dla osób po leczeniu onkologicznym, dla diabetyków i AZS.
Mibell- to gabinet zajmujący się pielęgnacją ciała, bardzo ciekawe doświadczenie.
Kosmetyka pielęgnacyjna wymaga wiedzy żeby przy pomocy dostępnych profesjonalnych kosmetyków umieć polepszyć stan skóry, opóźniać proces starzenia, przywrócić równowagę energetyczną organizmu. Taką wiedzę zdobywałam przez wiele lat nauki i praktyki.
Przez 10 lat byłam wolontariuszką w programie Piękniejsze Zycie, co dało mi wiele satysfakcji.
Moim autorytetem w dziedzinie kosmetologii był prof. Romano Calli z Włoch. Lekarz med. chirurg estetyczny, dermatolog . Profesor jako pierwszy połączył kosmetykę z dermatologią tworząc termin- kosmecetyka. Czas pracy w Mediqe Roma Cosmitaly to czas bezcenny w moim zawodzie.
Byłam expertem Medique Roma -Cosmitaly w dziedzinie kosmeceutyki, czyli zastosowania preparatów kosmeceutycznych i tworzenia zabiegów opartych na tych preparatach. Te moje umiejętności są wykorzystywane we wpółpracy z wieloma firmami kosmetycznymi w Polsce i za granicą.
Mam dyplomy potwierdzające moją wiedze na temat kosmetyków firmy hiszpańskiej Leim oraz niemieckiej Vera Miller Cosmetics.
Umożliwiło to mi stworzenie marki swoich kremów Ewa Wanke, wspaniały czas.
Jestem również ekspertem w głębokich pilingach kosmetycznych i kosmetyczno- medycznych.
Dyplom CMS Cosmetic Ursuli Schnajder nadaje mi tytuł mistrzyni reskiningu, czyli metody bilogicznego podnoszenia zmarszczek Derma Ruga Jetting.
Nie tylko kosmeceutyka jest moja pasją, ale też kosmetyka holistyczna, W roku 1992 zdobyłam dyplom Centrum Voor Aromatherapie by mrs Riebert Elders Amstelveen/Holland.
Wtedy o aromaterapii w Polsce nikt nie słyszał, a dzisiaj te umiejętnosci rozwijane przeze mnie przez te wszystkie lata pracy dają mnie i moim klientom wiele radości. Poszerzyłam je o dyplomy z :
Litoterapii- fascynującej wiedzy o właściwościach kamieni
Fitoterapii - zastosowanie ziół w kosmetyce holistycznej.
Koloroterapii- wpływ kolorów na psychikę i wygląd zewnetrzy człowieka.
W latach 1999-2005 byłam prezesem Polskiego Stowarzyszenia Kosmetycznego. Te lata prezesury poszerzyły moją wiedzę na temat kosmetyki i pracy w gabinecie. Umożliwiły też poznanie kosmetyki w Europie.
Jestem również ekspertem w głębokich pilingach kosmetycznych i kosmetyczno- medycznych.
Dyplom CMS Cosmetic Ursuli Schnajder nadaje mi tytuł mistrzyni reskiningu, czyli metody bilogicznego podnoszenia zmarszczek Derma Ruga Jetting.
Nie tylko kosmeceutyka jest moja pasją, ale też kosmetyka holistyczna, W roku 1992 zdobyłam dyplom Centrum Voor Aromatherapie by mrs Riebert Elders Amstelveen/Holland.
Wtedy o aromaterapii w Polsce nikt nie słyszał, a dzisiaj te umiejętnosci rozwijane przeze mnie przez te wszystkie lata pracy dają mnie i moim klientom wiele radości. Poszerzyłam je o dyplomy z :
Litoterapii- fascynującej wiedzy o właściwościach kamieni
Fitoterapii - zastosowanie ziół w kosmetyce holistycznej.
Koloroterapii- wpływ kolorów na psychikę i wygląd zewnetrzy człowieka.
W latach 1999-2005 byłam prezesem Polskiego Stowarzyszenia Kosmetycznego. Te lata prezesury poszerzyły moją wiedzę na temat kosmetyki i pracy w gabinecie. Umożliwiły też poznanie kosmetyki w Europie.
Wielką przygodą było dla mnie poznanie kosmetyki thermalnej, która nie przyjęła sie u nas do tej pory, a szkoda, bo mamy u siebie gorące zródła, wprawdzie nie tak gorące jak te z okolic Abbano i Montegrotto, ale równie ciekawe i lecznicze.
Kosmetyka Thermalna to Argiloterapia, znana metoda kosmetyki naturalnej, bardzo popularna i ceniona wśród wegan na całym świecie.
Jestem wegetarianką od 30 lat ze skłonnością do weganizmu, ale bardzo lubię jajka, więc nie mogę nazwać się weganką.
Z sympatii do weganizmu w moich gabinetach jest oddzielna propozycja zabiegów i kosmetyków Cruelty Free/ Vegan Cosmetics - bez okrucieństwa dla zwierząt.
Pracuję na kosmetykach biomimetycznych, czyli takich, których działanie jest zgodne z fizjologią skóry i organizmu człowieka.
Napisałam książkę 100 pytań do kosmetyczki , d pięknie wydaną przez wydawnictwo MUZA w której odpowiadam na najczęściej zadawane pytania w moim gabinecie. Książka rozeszła sią bardzo szybko i cieszyła się dużym powodzeniem. Niestety uzupełnienie pierwszego wydania i cd książki uniemożliwił mi brak czasu, ale wciąż mam to w planach na przyszłość.
Pracuję na kosmetykach biomimetycznych, czyli takich, których działanie jest zgodne z fizjologią skóry i organizmu człowieka.
Napisałam książkę 100 pytań do kosmetyczki , d pięknie wydaną przez wydawnictwo MUZA w której odpowiadam na najczęściej zadawane pytania w moim gabinecie. Książka rozeszła sią bardzo szybko i cieszyła się dużym powodzeniem. Niestety uzupełnienie pierwszego wydania i cd książki uniemożliwił mi brak czasu, ale wciąż mam to w planach na przyszłość.
Ewa Maria Wanke
Gabinet Mimi
Gabinet istnieje od 1989 roku. Był pierwszym gabinetem kosmetycznym na Gocławiu. Nie mogę uwierzyć, że zaczynałam pracować bez telefonu, wśród rusztowań. Otworzyłam prywatny gabinet jako jedna z pierwszych w Warszawie. Przed tem pracowałam w Pollenie na ulicy Moniuszki i wiele klientek przeniosło się razem ze mną, do dziś mam klientki z tamtych czasów a także ich dzieci, które już są dorosłe.
Przez te 20 lat istnienia zmieniały się kosmetyczki pracujące ze mną, współpracowałam z wieloma ciekawymi ludzmi, lekarzami , masażystami, refleksologami i.... wróżką. Dziś współpracuję z wybitnymi specjalistami z dziedziny kosmetyki, medycyny konwencjonalnej i naturalnej .
Gabinet zawsze wyprzedzał trendy kosmetyczne i tak jest do dziś. Przez kilka lat pracowałam z firmą Thermalene, specjalizującą się w kosmetyce termalnej- wtedy jeszcze nikt nie słyszał o błotach termalnych. Potem była francuska kosmetyka- Laboratorium Amenofis, pierwsze maski z alginatem. 10 lat temu odkryłam włoską firmę Cosmitaly i profesora Romano Cali i jestem mu wierna do dziś. Ta metoda kompresów nasączonych składnikami odżywczymi nie ma sobie równych. Jestem również przedstawicielem tej firmy na rynek polski.Jest to wiodąca firma w gabinecie.
Ponieważ lubię nowości zwykle gości w gabinecie dodatkowa, ciekawa firma kosmetyczna, która ma do zaoferowania profesjonalne kosmetyki wysokiej jakości.
W gabinecie jest argiloterapia, fitoterapia, aromaterapia , czyli glinki, zioła, olejki eteryczne.
Gabinet Mimi nie ma reklamy zewnętrznej, bo właściwie oprócz stałych klientek przyjmujemy osoby polecone lub skierowane przez lekarzy. Oczywiście mile widziane są klientki którym uda się do nas trafić, zwykle zostają już na stałe.
Przez te 20 lat istnienia zmieniały się kosmetyczki pracujące ze mną, współpracowałam z wieloma ciekawymi ludzmi, lekarzami , masażystami, refleksologami i.... wróżką. Dziś współpracuję z wybitnymi specjalistami z dziedziny kosmetyki, medycyny konwencjonalnej i naturalnej .
Gabinet zawsze wyprzedzał trendy kosmetyczne i tak jest do dziś. Przez kilka lat pracowałam z firmą Thermalene, specjalizującą się w kosmetyce termalnej- wtedy jeszcze nikt nie słyszał o błotach termalnych. Potem była francuska kosmetyka- Laboratorium Amenofis, pierwsze maski z alginatem. 10 lat temu odkryłam włoską firmę Cosmitaly i profesora Romano Cali i jestem mu wierna do dziś. Ta metoda kompresów nasączonych składnikami odżywczymi nie ma sobie równych. Jestem również przedstawicielem tej firmy na rynek polski.Jest to wiodąca firma w gabinecie.
Ponieważ lubię nowości zwykle gości w gabinecie dodatkowa, ciekawa firma kosmetyczna, która ma do zaoferowania profesjonalne kosmetyki wysokiej jakości.
W gabinecie jest argiloterapia, fitoterapia, aromaterapia , czyli glinki, zioła, olejki eteryczne.
Gabinet Mimi nie ma reklamy zewnętrznej, bo właściwie oprócz stałych klientek przyjmujemy osoby polecone lub skierowane przez lekarzy. Oczywiście mile widziane są klientki którym uda się do nas trafić, zwykle zostają już na stałe.
Zabiegi
Kategorie:
info
Oferujemy profesjonalne kuracje kosmetyczne dające widoczne rezultaty, dla osób z problemami skóry. Wszystkie zabiegi wykonywane są po konsultacji określającej kondycje skóry i na jej podstawie są dobierane kosmetyki i zabiegi.
*trądzik hormonalny u dorosłych
*trądzik młodzieńczy
*trudny, oporny trądzik
*infekcje skórne
*uczulenia
*nadmierne wysuszenie skóry ( solarium, słońce)
* AZS,
* skóra cukrzyków
*pielęgnacja skóry po leczeniu onkologicznym
* trądzik rożowaty
Poza ofertą dermatologiczną dostępne są wegańskie zabiegi kondycjonujące i oczyszczające skórę.
Każdy zabieg dobierany jest indywidualnie, bez schematów.
ceny zabiegów od 120 do 320 zł.
Regeneracja skóry- mezoterapia bezigłowa. koktajle witaminowe, serum.
Zabiegi z kwasami AHA.
Piling odmładzający PQA. - doskonały zabieg odnawiający skórę.
DERMA RUGA JETTING – biologiczne usuwanie zmarszczek
MASAŻE TWARZY. Manualne metody odmładzania, liftingu twarzy.
. Tsuboki- holistyczny masaż łączący metody wschodu i zachodu.
Drenaż limfatyczny- likwiduje obrzęki.
Punktowy shiatsu chińska metoda stymulowania punktów młodości
Rosyjski masaż powięziowy
Kobido-masaż pojędrniający.
Autorski- opracowany na podstawie wieloletniej praktyki, doskonały.
*trądzik hormonalny u dorosłych
*trądzik młodzieńczy
*trudny, oporny trądzik
*infekcje skórne
*uczulenia
*nadmierne wysuszenie skóry ( solarium, słońce)
* AZS,
* skóra cukrzyków
*pielęgnacja skóry po leczeniu onkologicznym
* trądzik rożowaty
Poza ofertą dermatologiczną dostępne są wegańskie zabiegi kondycjonujące i oczyszczające skórę.
Każdy zabieg dobierany jest indywidualnie, bez schematów.
ceny zabiegów od 120 do 320 zł.
Regeneracja skóry- mezoterapia bezigłowa. koktajle witaminowe, serum.
Zabiegi z kwasami AHA.
Piling odmładzający PQA. - doskonały zabieg odnawiający skórę.
DERMA RUGA JETTING – biologiczne usuwanie zmarszczek
MASAŻE TWARZY. Manualne metody odmładzania, liftingu twarzy.
. Tsuboki- holistyczny masaż łączący metody wschodu i zachodu.
Drenaż limfatyczny- likwiduje obrzęki.
Punktowy shiatsu chińska metoda stymulowania punktów młodości
Rosyjski masaż powięziowy
Kobido-masaż pojędrniający.
Autorski- opracowany na podstawie wieloletniej praktyki, doskonały.
- Każdy masaż wykonywany jest odpowiednio dobranym dla skóry kremem lub olejkiem.
MASAŻ CIAŁA
Masaże ciała są wykonywane przez fizjoterapeutę, absolwenta chińskiej szkoły masażu
Wan Tao.
Walery Guzowski jest chiropraktykiem i osteopatą . Leczy efektywnie bóle głowy, zapobiega zrastaniu się kręgów. Koryguje system ruchowy. Pracuje na stawach i mięśniach.
Wan Tao.
Walery Guzowski jest chiropraktykiem i osteopatą . Leczy efektywnie bóle głowy, zapobiega zrastaniu się kręgów. Koryguje system ruchowy. Pracuje na stawach i mięśniach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)