orchid-left

Gabinet Mimi

30 sierpnia 2010

Kwas hialuronowy - Restylane

Dzisiaj w gabinecie wydarzenie! Wznowione zostały zabiegi wykonywane przez lekarza. Ta usługa była w Mimi od początku, ale ostatnio nie mogłam znalezć lekarza który robiłby to bardzo dobrze i tanio! Cena jest ważna, bo preparaty do ostrzykiwań są drogie i pacjent musi za nie zapłacić. Ostateczna cena to honorarium lekarza, a z tym bywa różnie. Zgodziła się do mnie przyjeżdżać dr Marszałek, która tak jak ja, ma przede wszystkim na względzie dobro pacjenta.
Zdopingowała mnie do nawiązania tej współpracy moja pacjentka, która przyszła któregoś dnia z ulotką reklamującą wypełniacz zmarszczek i zabieg za 2200 w jednym z gabinetów. Ulotka była tak napisana, że obiecywała całkowitą likwidacje zmarszczek po jednym zabiegu. To oczywiście nie możliwe. Po dokładnym przestudiowaniu kilkustronicowej ulotki można się doczytać, że zabieg należy powtórzyć.. ...kilka razy żeby osiągnąć zadawalające rezultaty.
U nas dr Marszałek ostrzykuje całą twarz Restylanem- kwasem hialuronowym za 1000 pln z uwzględnieniem wypełniania zmarszczek. Ten zabieg też należy powtórzyć jeśli zmarszczki są głębokie, ale cena jest o połowę mniejsza, a wypełniacz sprawdzony i bezpieczny.
Kwas hialuronowy to jedna z najlepiej poznanych substancji w naszym organizmie. Jego podstawową funkcją jest podtrzymywanie odpowiedniego nawodnienia.Odgrywa też ważną role w procesie gojenia ran. Kwas hialuronowy otacza włókna podporowe i komórki odpowiadające za ich powstawanie, czyli jest odpowiedzialny na sprężystość i jędrność skóry. Z wiekiem ilość tego dobroczynnego składnika skóry maleje od 40 roku życia, a potem jest coraz gorzej. Zastosowany w kosmetykach doskonale nawilża wierzchnie warstwy naskórka, zapobiega utracie wody.
W medycynie stosuje się go w leczeniu atopowym skóry, w stanach zapalnych kolan- w postaci zastrzyków. Od 2003 roku dopuszczony jest do nastrzykiwania tkanek miękkich do likwidacji zmarszczek . I ten właśnie zabieg wykonywała dzisiaj dr Agnieszka Marszałek. Bardzo fajnie.

16 sierpnia 2010

Ciekawe spotkanie.


Wróciłam z urlopu wypoczęta i z nowymi pomysłami, ale najpierw opiszę ciekawe spotkanie. Razem ze mną, w tym samym domu wypoczywała Pani Maria, wspaniała kobieta w wieku 90 lat. Kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy, aż zabrakło mi tchu z wrażenia. Siedziała na elektrycznym wózku dama krucha i delikatna jak z porcelany ubrana w białą, lnianą sukienkę, umalowana delikatnie, uczesana z doskonale dopasowaną biżuterią. Następnego dnia inna sukienka inna biżuteria znowu makijaż i" dobre włosy" i tak każdego dnia . W końcu podeszłam, przedstawiłam się i tak zaczęła się nasza krótka znajomość. Pani Maria, kiedy dowiedziała się ze jestem kosmetyczką, zadawała mi pytania na temat pielęgnacji skóry, pytała o kolagen i różne kremy, sprawdzała czy dobrze ma dobrane.
Rozmawiałyśmy o Bogu, o życiu, o literaturze, historii i polityce. Miała na każdy temat bardzo dużo do powiedzenia ciekawych i mądrych przemyśleń , słuchałam ją z przyjemnością, zawsze pamiętała o czym rozmawiałyśmy poprzedniego dnia i kontynuowała przerwaną rozmowę w zadziwiający sposób. Pytałam skąd u niej taka wspaniała forma mimo wieku? Odpowiedziała, że tylko ciało ma stare, tak naprawdę to nie czuje tego że ma 90 lat, wewnątrz wciąż jest młoda.

Piszę o tym spotkaniu, ponieważ często rozmawiam z klientkami o starości, o przemijaniu urody i młodości. Przeważnie kobiety przychodząc do kosmetyczki chcą się odmłodzić, oszukać czas. Ja uważam, ze piękno nie zależy od wieku, można być piękną 50, 60' latką i brzydką 20' latką.

W każdym wieku można mieć zadbaną, piękną skórę. To tak jak ze skórzanymi butami, jeżeli będzie się o nie dbać, oczyszczać, pastować, polerować to długo będą jak nowe, mimo że już nie modne ale ładne. Jeżeli się je znosi szybko bez dbania o skórę, popękają, zmatowieją i będą wyglądały na stare. Podobnie jest i z nasza skórą, pielęgnowana będzie wyglądała dobrze długie lata i będzie piękna, zaniedbana może stracić blask w każdym wieku. Więc w kosmetyce chodzi o pielęgnację zachowawczą, a nie o odmładzanie. Poza tym twarz odzwierciedla to co mamy wewnątrz, piękno pochodzi z wnętrza, kosmetyka tylko je podkreśla, pielęgnuje, to jest bardzo ważne w ogólnym wyglądzie. Wiem, że zaraz odezwą się głosy dotyczące możliwości finansowych, ważniejszych potrzeb itp. Ale czasami jest to tylko kwestia wyboru.

Rozmawiałam niedawno z jedną panią na ten temat właśnie i ona narzekała, że nie może mnie odwiedzać w gabinecie tak często jak jej proponuję ponieważ nie ma na to pieniędzy, stać ją tylko na tani krem. Po kilku minutach rozmowy, ta pani zwierzyła mi się ,że jej słabością są nowe buty, kupuje je w takich ilościach, że często niektórych nie ma okazji nosić. No cóż, jest to właśnie kwestia wyboru.

Publikuję zdjęcie pani Marii za jej zgodą. Pozując mi do fotografii założyła nogę na nogę jak by miała........lat. Piękne, prawda?



5 sierpnia 2010

Obwisły podbródek

Idę na krótki urlop do 15 sierpnia. Zostawiam Monikę z naszymi stażystkami i z nowym zabiegiem na pojędrnienie podbródka.
Byłam dzisiaj w gabinecie i z Moniką wypróbowałyśmy nowe kompresy transdermalne z kofeiną na podbródek. Zabieg jest dwuetapowy, najpierw masaż twarzy ze szczególnym uwzględnieniem policzków, potem nawilżanie, stymulacja prądami mięśni podbródka i kompres. Można zrobić bez masażu, sam podbródek w serii kilku sesji, wtedy jest taniej, ale z masażem przyjemniej. Bardzo dobry i skuteczny zabieg za pozbycie się "jamników" jak nazywa obwisły podbródek jedna z moich klientek.
Na zdjęciu leży na fotelu mężczyzna, nie ma jeszcze opadniętych policzków, ale jest to sezon na zabiegi upiększające dla mężczyzn . Mamy w gabinecie kosmetyki dla panów, którzy chcą doprowadzić swoją skórę do porządku przed ślubem swoim lub znajomych. Dużo osób z tego korzysta. Na zakończenie męskiego zabiegu pudruję im twarz moim firmowym transparentnym pudrem, jest wtedy matowa, pięknie pachnąca. Wywołuje to zaskoczenie bo facet upudrowany!? Do czasu zanim nie sprawdzą efektu w lustrze- twarz wygląda super.
orchid-right