orchid-left

Gabinet Mimi

12 listopada 2011

Nowe kosmetyki w gabinecie.

Dostawa nowych kosmetyków z Femi i Synesis bo już zużyłyśmy wszystko. Przez pół roku była w firmie Synesis promocja Złotego Zabiegu, a teraz złoto bardzo podrożało i już nie ma promocji, będzie to najlepszy, ale i najdroższy zabieg. Tak to już jest, że za jakość trzeba płacić. Zastanawiam się, jak to jest z tymi grupponami i cenami zabiegów? Kosmetyczka kupuje kosmetyki , talony w grupponie i rozdaje klientkom w czasie zabiegu, to zn dokłada pieniądze do ceny zabiegu czy poprostu kupuje tak tanie kosmetyki do zabiegu że i tak jej się opłaca.
Pamiętam w czasach komunizmu, kiedy pracowałam w Pollenie, jedna z kosmetyczek kupowała jakiś tani krem i barwiła go na kilka kolorów i tak samo toniki. Do białego kremu kilka kropel zieleni brylantowej albo nadmanganianu potasu i już jest śliczny seledynowy lub różowy. U nas na stoliku były białe i żółte maski a u niej dużo kolorowych buteleczek i słoiczków. Oczywiście miała najwięcej klientek które mówiły, że ma najlepsze kosmetyki i duży wybór.
Absolutnie nie mam na myśli zabiegów z Gruppona, bo to inne czasy i na pewno nikt już nie barwi kremów, tylko każdy ma jakieś własne kalkulacje. Ale faktem jest, ze klientka leżąc na fotelu nie wie co jej nakłada kosmetyczka na twarz. Może tylko ocenić efekt końcowy zabiegu, tzn czy wygląda lepiej czy gorzej, czy tak samo jak przed wizytą.

Brak komentarzy:

orchid-right