Pielęgnacja szyi i dekoltu

Na upalne dni - zabieg na szyje i dekolt. Szyja jest wizytówką urody, trudna do pielęgnacji.  W filozofii firmy Cosmitaly ta część ciała to : podbródek, boki , podstawa - miejsce zetknięcia szyi z dekoltem. To ostatnie sprawia zwykle najwięcej kłopotu. Często pomijane w czasie codziennej pielęgnacji twarzy, odkryte na działanie promieni słonecznych , marszczone w czasie kiedy opuszcza się głowę. Oddzielnych zabiegów na szyję w gabinecie nie ma. Natomiast podczas zabiegu na twarz, stosuje się inne kosmetyki, inne kompresy transdermalne niż na skórę twarzy.  ZAWSZE podczas masażu twarzy masujemy szyję i dekolt. Doskonały na te partie jest drenaż limfatyczny . Na obwisły podbródek nakładamy kołnierz z maski plastycznej , wzmocniony zabiegiem stymulacji prądami interferencyjnymi. Seria zabiegów 4- 8 , daje świetne efekty podnoszenia podbródka.  Na szyi prawie nie ma gruczołów łojowych, więc skóra szybko traci naturalną wilgoć. Kosmetyki uszczelniające płytki naskórka, chroniące przed utratą wilgotności spełniają swoje zadanie wtedy, kiedy nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy. Można  nałożyć grubą warstwę  kremu , ale po kilku minutach trzeba nadmiar usunąć papierem toaletowym, który jest bardzo chłonny.
Boki szyi, są najczęściej narażone na operacje słoneczne, to na nich są zwykle przebarwienia . Na te partie stosujemy maski i kremy  wybielające .
Podstawa szyi to już prawie dekolt, tutaj sprawdzają się kosmetyki silnie regenerujące. Jest jeszcze jeden ważny punkt - szpara między piersiowa , miejsce które latem jest widoczne w wydekoltowanych sukienkach. Kompres transdermalny  na dekolt właśnie uwzględnia ten fragment kobiecego ciała. Najpierw robię piling, bo to miejsce często jest pokryte potówkami , potem nakładam specjalny kompres, na koniec masaż prądami darsonwala . Kiedyś profesor robił oddzielne plasterki na szparę między piersiową, ale u nas jakoś kobiety nie miały zwyczaju oddzielnego dbania o ten fragment i teraz  są kompresy połączone z wypustkiem na miejsce pomiędzy piersiami..   Przywożę je, specjalnie na lato, prosto z firmy Cosmitaly. W czasie lata zawsze nosimy odryty dekolt, który opala się nawet wtedy kiedy stoimy na przystanku tramwajowym.
 Rzadko kobieta zdaje sobie z tego sprawę, jak bardzo promienie słoneczne niszczą skóre na dekolcie, gdzie nie ma tkanki tłuszczowej . Po lecie mam dużo pracy doprowadzając skórę moich klientek do normalnego stanu, wiec zawsze radzę - trzeba w czasie lata podczas opalnia się, pracy w ogrodzie, w czasie gry w tenisa, czy pływania na łódce- nosić cienką, bawełniana chusteczkę . Wtedy skóra na szyi i dekolcie nie ucierpi tak bardzo .