* Zmywam dokładnie makijaż i całodzienne zanieczyszczenia przy pomocy mleczka i wilgotnego kompresu. Nakładam mleczko jeszcze raz na oczyszczoną skórę i masuję delikatnie . Teraz składniki aktywne już zaczynają swoją pielęgnację.
*. Zmywam tonikiem z serii zielonej - wyciąg z miłorzębu, da zao ( suszone chińskie daktyle) , zielona herbata.
* nakładam piling z serii żółtej lub maseczkę oczyszczającą z węgla aktywnego .Jest to idealna maseczka oczyszczająca i przygotowująca skóre do zabiegów fitoterapii. Poprawia zdolność wchłaniania aktywnych substancji roślinnych. Zmywam po kilku minutach.
* I tutaj mogę włączyć wapozon i oczyścić skórę, .
* lub kolej na krem i doskonały masaż .
* znowu możliwości są różne - maska algowa, peel- off, kompres z maseczki fizelinowej, glinki wszelkiego rodzaju, wszystko zależy jak wygląda cera w tym momencie zabiegu.
Jest jeszcze jeden doskonały kosmetyk z tej serii - maska balansująca . Przeciw działa ona zmianom pH na skórze w czasie zmian hormonalnych . Stosuję ją u osób z tymi problemami.
Nie ma w ofercie kosmetyków balansujących pH na skórze, w ogóle nie zwraca się na to uwagi podczas zabiegów i często są z tego powodu podrażnienia skóry u klientek, mylone często z uczuleniem.
*Po zabiegu klientka odpoczywa i pije filiżankę białej herbaty z granatem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz