Weganie i wegetarianie są częstymi klientami gabinetu. Czego szukają w gabinetach kosmetycznych oprócz właściwej pielęgnacji skóry? Zaufania do kosmetyczki w sprawie doboru kosmetyków wegańskich do zabiegów. Ponieważ jestem wegetarianką od wielu lat, zawsze przed zakupem sprawdzam pochodzenie składników w kosmetykach, którymi pracuję. Wegańskie kosmetyki, to nie te" naturalne", ale takie, które nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. To, że z opisu wynika, że nie są testowane na zwierzętach nie wiele znaczy, bo znaczek" króliczka" można nakleić na wszystkim w formie grafiki reklamowej. Kupuję tylko takie kosmetyki, których producentów znam i do których mam zufanie. Dużo jest teraz na rynku kosmetyków importowanych, albo jest opis - wyprodukowane w UE, ale konkretnie nie wiadomo kto to wyprodukował.
Na pewien czas zawiesiłam pisanie bloga, żeby sie powstrzymać od nadmiernej krytyki rynku kosmetycznego, bo czasami mam wrażenie, że nad jakościa zabiegów kosmetycznych zapanowała chęć zysku i cena kosmetyków importowanych. Jeśli ktoś idzie do gabinetu kosmetycznego i robi sobie zabieg ze "szczerego złota" za ...90 pln, to jego wybór, nie mam nic przeciwko temu. Ale jeśli kosmetyczka kupuje maskę z "prawdziwego 24 karatowego złota" za złotówkę....to jest mi to trudno zrozumieć i komentować.
Jakość i skuteczność zabiegu kosmetycznego zależy od właściwego doboru kosmetyków dla skóry pacjenta, a nie odwrotnie jak to często teraz sie spotyka w gabinetach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz