Wpisałam w wyszukiwarkę na blogu słowo "henna" wyświetlił się tylko jeden post. Dziwne, bo jest to podstawowy zabieg kosmetyczny, przynajmniej był, teraz zwykle henna towarzyszy innym zabiegom, rzadko kto przychodzi na samą hennę brwi czy rzęs. Mnie też jest trudno wycenić ten zabieg, zwykle zaniżam cenę do 50 zł mimo że w Mimi jest to właściwie zabieg kosmetyczny.
Demakijaż całej twarzy: tonizowanie, nakładam krem odżywczy i włączam solux lub led. Odpoczynek, a ja przygotowuję hennę.
Farbowanie rzęs i brwi. - na płatek bawełniany nakładam maskę pod oczy.
Zmywam wodą, nakładam kompresy na oczy. Nigdy henna nie szczypie, nie dostaje się do oczu.
Potem jeszcze raz krem pod oczy i puder lub fluid na całą twarz.
To bardzo upiększający zabieg, lubię go robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz