orchid-left

Gabinet Mimi

10 października 2012

Nasze " gwozdzie"

W gabinecie kosmetyki holistycznej, są również zabiegi  nie zawsze przyjemne takie, które pomagają regenerować skórę. Teraz na świecie najnowszym osiągnięciem w dziedzinie terapii przeciwzmarszkowej, jest mikronakłuwanie.  Znane od dawna metody nakłuwania powierzchni skóry w celu głębszej penetracji aplikowanych składników odżywczych, teraz wracają.  Nie byłam długo przekonana do skuteczności tej metody, zwykle u nas w gabinecie dr Agnieszka robiła mezoterapię igłową i to było w porządku, bo ma medyczne wytłumaczenie.  Teraz moja nowa kosmetyczka Zoja z Odessy, przywiozła ze sobą niezwykły zabieg przy pomocy aplikatora z ...cieniutkich gwozdzików. Oparty jest na znanej medycynie chińskiej - refleksoterapii twarzy.
 Cieniutkie gwozdziki umieszczone na gumce są z rożnych metali , które występują w ciele  i odgrywaja ważną rolę w organizmie. Potencjał elektryczny każdego z nich  rożni się, dlatego tworzą się pary galwaniczne, powstaje efekt galwanizacji. Każdy gwozdzik to metaloterapia, sprzyja aktywizowaniu sie procesów metabolicznych w tkankach i komórkach skóry. Kształtuje owal twarzy, ułatwia przepływ limfy, poprawia krążenie   Masaż odbywa się na powiomie komórkowym.  Tak to mniej więcej wygląda z punktu naukowego.
Natomiast w praktyce to jest tak - Po lekkim masażu twarzy, nakładamy żel regenerujący, np z kwasem hialuronowym i punktowo oklepujemy twarz aplikatorkami z igiełkami  przez ok 10 minut. Swietnie to się sprawdza na okolicach  ust, wargi po takim zabiegu są dwa razy wieksze i różowe jak umalowane szminką.
Nakładamy maskę, algową, z glinki, kremową, dobraną odpowiednio dla skóry i wieku . Na zakończenie zabiegu  tylko odrobina pudru - twarz jest jak nowa.
 Tak się " zakochałam" w tym zabiegu, że jeden komplet mam w domu i używam kilka razy w tygodniu. Świetne!

Brak komentarzy:

orchid-right