orchid-left

Gabinet Mimi

27 września 2017

Odmładzanie.

Moją zawodową zasadą  jest powiedzenie- kochaj swoja skórę, nie maltretuj jej. Jednocześnie jest to mój "problem" zawodowy, bo często muszę wybierać pomiędzy prawda a mżonkami o skuteczności kosmetyków i zabiegów w gabinecie. Taka sytuacja : Moja klientka z Australii, pani po 50, spalona słońcem, z zaniedbaną skórą i widocznymi oznakami starzenia. pyta mnie co mogę zrobić aby ją odmłodzić, szybko, tanio i skutecznie. Proponuję zabieg hyamatrix- doskonały, ale drogi i trzeba powtórzyć. Pani pyta czy będzie wyglądała młodo po nim. Mówię ze nie, że skóra się poprawi, opozni się proces starzenia, ale lat nie ubędzie. Zrezygnowała. To moze seria masaży? Albo Piling PQA doskonały. To samo pytanie, czy będzie młodsza. I właściwie powinnam odpowiedzieć że naturalnie, że będzie wyglądała 10 lat młodziej i jeszcze marketingowo zaproponować krem, który zdziała cuda. Nie potrafię. Prawda jest taka: Starzenie mamy zaprogramowane genetycznie, nie tylko nasza skóra się starzeje, ale cały organizm.I nie ma na to rady. Większość zmian zachodzi w skórze właściwej, w tkance łącznej, Fibroblasty i włókna tkanki łącznej, czyli kolagen i elastyna, organizm wytwarza tylko w dzieciństwie i mają swój okres przydatności ok 60- 70 lat. Dlatego nie da się ich odtworzyć, ani zastąpić nowymi. Zaden kosmetyk nie podniesie owalu twarzy, ani nie zlikwiduje drugiego podbródka, nie usunie głębokich zmarszczek. Przemysł kosmetyczny często obiecuje takie cuda, to się opłaca bo każda z nas wypróbuje kosmetyk na zasadzie....a może zadziała? 
Nasuwa się pytanie to po co te wszystkie kosmetyki i zabiegi? 
Można każdą twarz upiększyć bez względu na wiek, uporządkować, rozjaśnić, wygładzić, zlikwidować plamy, pryszcze, zażółcenia. Można sprawić, aby nabrała blasku i łagodności, opóźnić proces starzenia. Ale nie da się podnieść obwisłych mięśni twarzy bo  to jest możliwe tylko przez chirurgiczną interwencję. 
Często słyszę od klientek, które "obmawiają " swoja koleżankę taki komplement-
 pani Ewo, odkąd Marysia chodzi do pani to tak jak by nabrała blasku.-
- to jest wtedy mój sukces zawodowy. 
To, że wśród moich klientek są lekarze dermatolodzy, które świetnie znają funkcje skóry i orientują się co jest możliwe, a co nie, to również świadczy o tym, że  kosmetyka jest potrzebna dla dobrego wyglądu. 
Lubię też takie porównanie-skórzane buty- jeśli je pielęgnujemy, pastujemy, czyścimy, będą długo dobrze wyglądały mimo, że zrobią sie już nie modne. 
Podobnie jest z ludzką twarzą. 
 

Brak komentarzy:

orchid-right