orchid-left

Gabinet Mimi

21 września 2012

Kosmetyki Sofri

Nowe zabiegi przynoszą dużo zadowolenia nam kosmetyczkom  i klientkom .  Mimo że jestem niezmiennie zakochana w kompresach profesora,  nowe zabiegi są ciekawe , kolorowe i pachnące.
Zabieg zaczyna się kolorem zielonym, włączam lampę która maluje gabinet na zielono.   Wywiad i dokładne obejżenie pod lampą. Potem mycie twarzy żelem z serii zielonej , który przygotowuje twarz dla następnych kosmetyków.  Żel zawiera wyciąg z lipy, proteiny pszeniczne, wyciąg z miłożębu i zielonej herbaty.  Ta wstępna czynność, która nazywa się demakijażem, jest bardzo ważna dla całego zabiegu. Rzadko robię demakijaż mleczkiem kosmetycznym , a jeśli już to potem zmywam resztki mleczka mokrym  ręcznikiem jednorazowym.  Po wytarciu do sucha dokładnie tonizuję tonikiem z serii zielonej o podobnym składzie ale z dodatkiem da zao - daktyli. To bardzo ciekawy , nowy składnik w kosmetykach.  Nakładam maskę z węglem aktywnym . Długo nie mogłam przyzwyczaić się do tej maseczki bo u niektórych osób wywołuje ona przekrwienie skóry. W wielu profesjonalnych zabiegach takie przekrwienie jest zamierzone, ponieważ skóra dotlenia się, odżywia, ale nie lubię tego.   Na szczęście zaczerwienienie mija po kilku minutach.  Maseczka delikatnie oczyszcza i  przygotowywuje skórę do  wchłaniania aktywnych substancji roślinnych oraz energetycznych olejków eterycznych. Na tak przygotowanej skórze można zacząć odpowiedni zabieg z fitoterapii lub koloroterapii -
* z serii niebieskiej dla skóry wrażliwej, z rozszerzonymi naczyńkami- czynnik podstawowy wyciąg z bławatka
* pomarańczowej dla skóry pozbawionej energii, zwiotczałej z zawartością Tensine (lifting), wyciągiem  z szałwii
* fioletowej - proteiny migdałowe, wit A.
Do każdego zabiegu jest inne światło w gabinecie, to koloroterapia. Moje osobiste zdanie jest takie- na pewno działa ona na podświadomość klientki, bo każda z pań wychodzi wypoczęta i zadowolona , ale zawsze mam wątpliwości czy zauważa zmieniające się oświetlenie ?  Ciekawa jestem....przecież leży z zamkniętymi oczami.
Kosmetyki Sofrii doskonale wzbogaciły nasze zabiegi i rozszerzyły je. Mezoterapię można teraz zrobić na Gel ultra sonic z kompleksem ATP który korzystnie wpływa na metabolizm komórkowy. Wykonujemy ją w czasie zabiegu dla wzmocnienia jego efektu lub jako zupełnie oddzielny zabieg poprzedzony kawitacją.
Olejki eteryczne dodawane do kremu zupełnie zmieniają jego działanie i masaż zostawia nie zapomniane wrażenie. Jest jeszcze jeden ciekawy kosmetyk- Waterrome. Będę jeszcze oddzielnie o nim pisała bo jest niezwykły i mało znany .
 W Mimi jest teraz tak kolorowo i pachnąco, że aż   żal wychodzić z gabinetu.



Brak komentarzy:

orchid-right